środa, 21 lutego 2018

Coraz bliżej...


Witajcie:)

To, że luty się już kończy wprawia mnie w optymistyczny nastrój:) Wiosna tuż tuż... I choć noce bardzo mroźne, a o poranku mróz tnie w policzki to i tak czuję pierwsze powiewy wiosennego powietrza. W ogrodzie wyskakują pierwsze przebiśniegi, przylatują pierwsze kaczki, dni są coraz to dłuższe... Słowem uwielbiam wiosnę i cieszę się bardzo, że za chwilkę wiosna:)










 Podaję Wam również przepis na sernik, o który prosiliście.

Sernik pieczony w kąpieli wodnej.

 Składniki:

1 kg twarogu
6 jajek
1,5 szklanki cukru
2 budynie waniliowe
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Wykonanie:

Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Żółtka ubić z cukrem na kogel mogel. Stopniowo dodać ser, a następnie budyń, mąkę, proszek do pieczenia. 
Na końcu dodać pianę z białek i delikatnie wymieszać szpatułką.

Masę wkładam do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy (wyłożyć nim dno oraz rant). Dodatkowo tortownicę owinąć folią aluminiową. Do piekarnika włożyć dużą blachę, na którą wlać wodę około 750 ml. Piekarnik nagrzać do 180 stopni z termoobiegiem i dopiero wtedy, gdy woda jest gorąca włożyć do niej tortownicę. Piec w 180 stopniach pół godz, a następne kolejne pół w 160. 
Sernik musi stygnąć w piekarniku. 
Następnie schłodzić kilka godz w lodówce. 





 Uściski moi mili:)
Dużo słońca i uśmiechu Wam życzę!
Natalia 



wtorek, 13 lutego 2018

Na DZIEŃ DOBRY...

Mroźny poranek... Piję herbatę z cytryną, patrząc w okno... w oddali piękne leśne widoki. 
Słoneczko wychodzi zza chmur, to będzie pogodny dzień. 
A, że dziś ostatki można jeszcze zajadać pączki:) Czy macie już dość po Tłustym Czwartku? ;)




Jesteście fanami kawy? Lubie kawowe aromaty? To polecam box walentynkowy, który możecie znaleźć tutaj: KAWA.PL





I niech to będzie dobry dzień! Pełen uśmiechu i słońca!!!:)
Uściski
Natalia


sobota, 3 lutego 2018

Weekendowo:)


Dzień dobry sobotnio:)

Właśnie zaparzyłam pysznej herbaty, ukroiłam kawałek ciasta i wpadam tutaj, by się z Wami przywitać. Ostatnio zasypujecie mnie pytaniami o przepisy na pączki pieczone oraz drożdżówki. Dlatego też je dziś tutaj podam. 
A jak Wam mija sobota? U mnie w wazonie stoją już świeże kwiaty, w planach weekendowych wypieki, popołudniu zakupy z siostrą...





Pączki pieczone:


Składniki na 16 - 18 sztuk:
  • 500 g mąki pszennej tortowej
  • 24 g świeżych drożdży lub 12 g drożdży suchych
  • 80 - 100 g  drobnego cukru do wypieków
  • 250 ml mleka
  • 3 żółtka (z dużych jajek)
  • 1 jajko (małe)
  • 50 g masła, roztopionego i przestudzonego
  • pół laski wanilii (lub 8 g cukru wanilinowego)
  • sok i skórka otarta z połowy cytryny lub mandarynki
  • duża szczypta soli
Ponadto:
  • konfitura do nadziania
  • lukier: 1 szklankę cukru pudru rozprowadzić z 2 - 3 łyżkami gorącej wody; proporcje można dowolnie zwiększać
Mąkę pszenną przesiać, wymieszać z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw zrobić rozczyn).
Dodać pozostałe składniki i wyrobić, pod koniec dodając rozpuszczony tłuszcz. Wyrabiać kilka minut, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne (polecam wyrabiać mikserem z hakiem do ciasta drożdżowego lub w maszynie do pieczenia chleba). Wyrobione ciasto uformować w kulę, włożyć do oprószonej mąką miski, przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (około 1,5 godziny). Po tym czasie krótko wyrobić.
Przygotować formę do muffinek i wyłożyć papilotkami. Porcje ciasta nabierać łyżką (1 porcja około 55 g), lekko rozpłaszczyć w dłoni, do środka nałożyć 1 łyżeczkę nadzienia (ulubionego dżemu lub konfitury), zlepić i uformować kulki, odłożyć na stolnicę oprószoną mąką, a następnie przenieść do formy na muffinki. Przykryć lnianym ręczniczkiem kuchennym i pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu, do podwojenia objętości. 
Piec w temperaturze 185ºC przez około 13 - 15 minut, do wypieczenia i zbrązowienia. Wyjąć, lekko przestudzić w formie, następnie przenieść na kratkę.
Udekorować lukrem i kandyzowaną skórką pomarańczową.






Przepis na drożdżówki znajdziecie TUTAJ. Już w wakacje je piekłam i przepis na nie podawałam. Polecam jest sprawdzony i drożdżówki wychodzą PRZEPYSZNE:)












Jogurtowe ciasto z owocami i kruszonką:


3 jajka i 3/4 szkl. cukru ubijamy na puszystą masę ,dodajemy 1 szkl. jogurtu (może być smietana 12 lub 18 %) i 50 g roztopionego masła - następnie dodajemy przesianą mąkę pszenną-2 szkl.i 2 łyżeczki proszku do pieczenia-krótko miksujemy i wylewamy na tortownicę wyłożoną papierem do pieczenia(u mnie 23 cm) posypujemy owocami -mogą być porzeczki lub inne jak maliny,brzoskwinie,wiśnie,truskawki śliwki i posypujemy kruszonką: 70 g zimnego masła kroimy w kostkę,dodajemy 100 g mąki  i 4 łyżki cukru - wszystko dobrze rozcieramy w palcach aż powstanie kruszonka i na koniec dodajemy garść płatków migdałowych(można mniej lub więcej)delikatnie mieszamy i wysypujemy na owoce -kruszonkę można zrobić pierwszą i schodzić w lodówce.Pieczemy w 180° góra-dół tak ok.50 minut -czas kontrolujemy wszystko zależy od piekarnika-do tzw.suchego patyczka.Posypujemy cukrem pudrem lub lukrujemy.



 



Kochani, życzę Wam weekendów jakich sobie tylko wymarzliście:)
Pysznych ciast, świeżych kwiatów i wiosennej aury:)
Uściski i pozdrowienia!!!
Natalia